Eric Reiss
Czy zapraszasz przyjaciół i rodzinę do degustacji potraw, które właśnie przygotowujesz na kuchence? Czy upierasz się, by zaglądać do książek, zanim je kupisz? Czy sprawdzasz swój zegarek w miejscach publicznych? Większość z nas to robi. Tworzymy wspólne ramy odniesienia – z naszymi rodzinami, z autorami, z oficjalnymi chronometrażystami – i setkami innych. Te wspólne odniesienia dają nam pewność siebie. Budują zaufanie. Pomagają nam unikać błędów i nieporozumień.
Dla dzisiejszych architektów informacji tworzenie wspólnych odniesień oznacza dostarczanie odwiedzającym informacji, których potrzebują, aby dokonywać świadomych wyborów. Innymi słowy, właściciel strony i odwiedzający spróbowali tej samej miski zupy. Niestety, większość stron internetowych i aplikacji nie robi tego zbyt skutecznie, ponieważ właściciele i projektanci nie dostrzegają wartości AI. Co więcej, obecnie wchodzimy w erę Informacji 4.0 i AI. Dziś jeszcze bardziej kluczowe stało się uznanie i rozwiązanie problemów związanych z share-reference. W końcu, jeśli człowiek nie może czegoś zrozumieć, jak możemy oczekiwać, że Alexa lub Siri również to zrozumieją? A ponieważ dzielimy większe fragmenty informacji na użyteczne kawałki, które mogą być ponownie połączone w celu zapewnienia bardziej spersonalizowanego doświadczenia, jak możemy zapewnić, że powiązane fragmenty informacji pozostają spójne? W końcu, jeśli treść jest królem, to kontekst jest królestwem. A to oznacza, że tworzenie metadanych i praktyka architektury informacji stały się ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, ponieważ dostarczają one ważnego kontekstu.